Autor |
Wiadomość |
zielonomi
zielony yeti
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 608 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zawsze jest przed jakimiś wyborami |
|
Co by to było, gdyby główne ugrupowania polityczne wzięły przykład z Partii Kobiet i przed wyborami prezentowali podobne plakaty? Wyobraźcie sobie ostatnią kampanię prezydencką w nagim stanie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez zielonomi dnia Pon 23:03, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 23:10, 15 Mar 2009 |
|
|
|
|
zielonomi
zielony yeti
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 608 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Klatę już mamy!
Czekam na resztę!
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczerze mówiąc nie poznałabym Olejniczaka...
Ostatnio zmieniony przez zielonomi dnia Pon 18:09, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 18:07, 04 Maj 2009 |
|
|
zielonomi
zielony yeti
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 608 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Skoro przed to i po.
Mogła zostać piękną królową Ameryki, lecz wybrała wierność własnym poglądom. Z powodu swej odważnej wypowiedzi na temat małżeństw homoseksualnych stała się najsławniejszą ofiarą nietolerancji i politycznej poprawności, ale i bohaterką milionów osób na całym świecie. Teraz, za sprawą półnagich zdjęć, może stracić wszystko. Trudno uwierzyć, że jest to przypadek. Kto boi się pięknej miss?
21-letnia Miss Kaliforni mogła teraz rozpocząć walkę o tytuł Miss Ameryki. Przed ogólnokrajowym konkursem Carrie Prejean powiększyła nieco swój biust (i być może także swe szanse) na podbicie serc Amerykanów; wydatki na tę operację pokrył w całości komitet organizujący wybory Miss Kalifornii. Więc jednak niezbyt wierna oryginałowi, który wg niej Bóg stworzył...
19 kwietnia 2009 roku w Las Vegas odbył się konkurs Miss Ameryki. Na Carrie zwróciły się oczy milionów osób - i to nie tylko z powodu jej urody.
Prejean była jedną z murowanych kandydatek do zwycięstwa, zajmując drugie miejsce przed finalnym głosowaniem jury. Szans na tytuł pozbawiła ją odpowiedź na pytanie zadane przez kontrowersyjnego bloggera Pereza Hiltona w sprawie legalizacji małżeństw homoseksualnych.
Być może, ale zajmowała drugie miejsce, dopiero drugie i tylko drugie (prawie jak pierwsze:P)
Carrie odpowiedziała zgodnie z własnymi poglądami, że małżeństwo dla niej to związek kobiety i mężczyzny, czym wprawiła w furię nie tylko Hiltona, ale także część jury. Organizatorzy konkursu przyznali bez ogródek, że liczyli na zupełnie inną, politycznie poprawną odpowiedź na pytanie gejowskiego aktywisty. Jak miała przekonać się Prejean, wolność wypowiedzi i własne poglądy nie są dziś dla niektórych atutem. W rezultacie tytuł królowej piękności przypadł 22-letniej Kristen Dalton z Północnej Karoliny.
Która być może przed finałowym głosowaniem zajmowała pierwsze miejsce, ale o tym jakoś nikt nie napisał...
Niesprawiedliwe potraktowanie Miss Kaliforni rozpętało w USA burzę. Piękna 21-latka uzyskała poparcie milionów Amerykanów, części mediów, a nawet amerykańskich kongresmenów, którzy zaproponowali, by Kongres przyjął specjalną uchwałę mająca na celu uhonorowanie jej odwagi.
O ja pier... ale świry!
A oto najlepszy fragment:
Carrie Prejean podziękowała milionom Amerykanów za okazane jej duchowe wsparcie. Jak wyznała, wierzy, że to co się dzieje wokół niej jest próbą, na którą wystawił ją sam Bóg.
- To wszystko wydarzyło się nie bez powodu. Ponieważ musiałam odpowiadać na to pytanie publicznie, uważam, ze Bóg chciał przetestować mój charakter i wiarę - oceniła Prejean. - Cieszę się, że pozostałam wierna sobie i swoim przekonaniom - dodała.
Carrie wystąpiła następnie w nowej kampanii reklamowej wartej półtora miliona dolarów, ufundowanej przez Krajową Organizację na rzecz Małżeństw (National Organization for Marriage), broniącej tradycyjnej wizji małżeństwa, jako związku kobiety i mężczyzny. "Ona jest atakowana za to, że miała odwagę powiedzieć na głos swą opinię i wyrazić swoje wartości" – poinformowali w oświadczeniu przedstawiciele organizacji. "Ale odwaga Carrie zainspirowała cały naród i całe pokolenie młodych ludzi, ponieważ wolała ona zaryzykować swoje szanse na zdobycie korony Miss USA, zamiast siedzieć cicho i milczeć na temat swych głębokich moralnych przekonań" - podkreślono.
A to ci buntowniczka o ograniczonych horyzontach. Ciekawe ile zarobiła za udział w reklamie.
Zapewne w Polsce bezapelacyjnie by zwyciężyła - z takimi poglądami...
Tylko nie wiadomo czy u nas zafundowano by jej sztuczny biust, więc może jednak ostrożnie z tym "bezapelacyjnym zwycięstwem".
"Przypadkowy" wyciek zdjęć
Nad Carrie zebrały się jednak ciemne chmury. 21-latka może utracić koronę i tytuł Miss Kaliforni. Jeden z serwisów internetowych opublikował bowiem jej półnagie zdjęcia. Zdjęcia te zostały zrobione gdy Carrie Prejean miała 17 lat i starała się o pracę modelki agencji Victoria's Secret.
Bóg ją natchnął do zrobienia tych fotek - to niewątpliwe!
Piękna miss oświadczyła, że zdjęcia zostały użyte z rozmysłem po to, by uciszyć jej wypowiedzi związane na temat małżeństwa. – Moje wypowiedzi na temat natury małżeństw i moje przywiązanie do własnych poglądów wywołały falę ataków na mnie – przypomniała Carrie.
Przypomina mi biedną skrzywdzoną Izabel.
Prejean broni swych zdjęć. – Jestem chrześcijanką, ale także modelką – oświadczyła. – A modelki pozują do zdjęć – także do zdjęć w bieliźnie czy kostiumach kąpielowych – dodała. Jak podkreśliła, zdjęcie nieprzypadkowo zostało umieszczone w serwisie, który "otwarcie szydzi z chrześcijan".
Carrie Prejean czeka ostra batalia w obronie swych przekonań, wolności słowa, a także tytułu Miss Kalifornii. Jak piękna 21-latka poradzi sobie z tym wyzwaniem? Miliony osób trzymają za nią kciuki.
Proponowałabym dać jej ochronę, przecież wiadomo jak skończył Luter...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez zielonomi dnia Sob 15:01, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 15:00, 09 Maj 2009 |
|
|
zielonomi
zielony yeti
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 608 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie rozumiem o co chodzi.
Wyraziła swoje poglądy, które nie spodobały się jurry - równie dobrze mogły nie spodobać się jej sztuczne piersi, nogi, nos, mogła się potknąć, kichnąć, pierdnąć, zakrztusić, złamać obcas i również nie zostać miss.
Czy wtedy zrobiono by z niej bohaterkę?
PRZECIEŻ MISS MA PRAWO KRZTUSIĆ SIĘ...
Czy ktokolwiek wyszedłby z transparentem na ulicę:
"każdy ma prawo do kichania"?
A każdy członek jurry ma prawo do własnej subiektywnej oceny - nieprawdaż?
Ona ocenia gejów, oni ją - tratatata, o co chodzi? Nie wiem.
A wszystko oczywiście z Dobrą Nowiną na ustach - jak zwykle...
Ostatnio zmieniony przez zielonomi dnia Sob 15:17, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 15:13, 09 Maj 2009 |
|
|
zielonomi
zielony yeti
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 608 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
PS. Bardzo podoba mi się pomysł ze świętem zimy i ze spódniczką na sygnalizacji świetlnej.
|
|
Sob 15:19, 09 Maj 2009 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|