Autor |
Wiadomość |
zielonomi
zielony yeti
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 608 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nemeczek |
|
Nemeczek to jeden z bohaterów "Chłopców z Placu Broni" - chuchro i mała beksa, która jest szeregowcem w Związku Zbieraczy Kitu. Szeregowiec obowiązki ma - nawet sporo, ze względu na fakt, iż jest jedynym, który nie otrzymał awansu, ano tak to bywa z najmłodszymi w grupie, którzy wrażliwcami na dodatek są. Szeregowiec Nemeczek mimo nadmiernej tendencji do wzruszeń dzielnie przedstawia kolegom związkowcom propozycję awansu - może kiedyś.
Jak to zwykle bywa u wrażliwych szeregowców, pochłania Nemeczka walka o ojczyznę - plac, którego nie można oddać Czerwonoskórym - wrogiej bandzie chłopców.
Ernest Nemeczek wykazuje się odwagą, zasługuje na szacunek kolegów oraz samego Acza - wodza Czerwonoskórych.
Najpierw uznany za zdrajcę, następnie za bohatera z pośmiertnym w zasadzie awansem na stopień kapitana.
Plac - ojczyzna zostaje w rękach ZZK - do momentu, w którym nie zostaje wybudowana na nim kamienica - ironia została oszczędzona i dzieje się to po śmierci Nemeczka - kapitana.
Co interesujące?
Piątoklasiści mieli odpowiedzieć na pytanie jak oni zachowaliby się na miejscu Ernesta Nemeczka.
Te osoby, które postanowiły udzielić odpowiedzi były gotowe do walki, nikt się nie zgłosił, gdy padło pytanie czy ktokolwiek postąpiłby inaczej.
Hm, zapewne czekały żuczki na pochwałę, a tu złośliwy nauczyciel pyta czy na pewno nie znajdują żadnej rysy na nienagannej postawie bohatera; następuje zwrot akcji - ponieważ nie tylko nauczyciel złośliwy, ale i los również, najbardziej krnąbrny i nieposłuszny uczeń dochodzi do wniosku, że Nemeczek nie posłuchał przecież rodziców i chory poszedł pomóc kolegom w obronie placu.
No tak - Nemeczek nie posłuchał rodziców, Nemeczek zły.
Ale przecież plac był dla niego ojczyzną... no tak, Nemeczek dobry - zginął za ojczyznę.
Czy warto było?
Eee - na placu wybudowano kamienicę - Nemeczek głupi.
Los okazuje się łaskawy, jeden z uczniów stwierdza, że przecież jeżeli chłopcy straciliby plac, mogliby go odbić, być może po wyzdrowieniu Nemeczka.
Brak wyobraźni, rozsądku i... jednoznacznej oceny.
Zresztą, jeżeli chodzi o ocenę, to była praca domowa - zobaczymy.
Kim będzie Ernest Nemeczek w oczach piątoklasistów?
|
|
Pon 23:14, 27 Kwi 2009 |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|