![]() |
Przegląd tematu | ![]() |
![]() |
|
Mimowolne nabywanie wiedzy odpowiada również, przynajmniej częściowo, za nasze postawy i sądy o innych ludziach i całych grupach.
Fascynujące badania na ten temat prowadził w USA Paweł Lewicki z Uniwersytetu w Tulsa i jego współpracownicy. W jednym z eksperymentów prezentował uczestnikom zdjęcia przeciętnie atrakcyjnych kobiet i mężczyzn. Zdjęciom towarzyszyły krótkie charakterystyki uwiecznionych na nich osób. Sugerowały one, że niektórzy są inteligentni i towarzyscy, a innych cechuje przeciętna inteligencja i mała towarzyskość. Uczestnicy oglądali zdjęcia, lecz nie wiedzieli o jednym: za każdym razem, kiedy osoba na zdjęciu miała długie włosy, opisywana była jako towarzyska. Osoby z krótkimi włosami opisywane były jako mniej towarzyskie. Potem uczestnikom zaprezentowano zdjęcia innych ludzi. Poproszono, by ocenili ich inteligencję i towarzyskość. Okazało się, że badani kierowali się w swych ocenach korelacją między długością włosów a cechami osoby. Aktorzy z długimi włosami ocenieni zostali jako bardziej inteligentni i towarzyscy. Uczestnicy eksperymentu nie zdawali sobie sprawy z tego, co kierowało ich ocenami. Niektórzy z nich pytani, skąd wiedzą, jaka jest ta osoba twierdzili, że podpowiada im to intuicja. Inni mówili "Bo tak jej z oczu patrzy". Widać zatem, że w naszych sądach na temat innych ludzi kierujemy się często przesłankami, z których nie zdajemy sobie sprawy. Ma to ogromne znaczenie w tzw. kreowaniu pierwszego wrażenia. Kiedy spotykamy nowe osoby, często już po kilku sekundach mamy określone wrażenie na ich temat. Z jakiegoś powodu osoba X wydaje się przyjazna, zaś osoba Y skłonna do agresji. Lecz jaki jest ten powód? Z pewnością nasze wrażenie opiera się na wcześniejszych doświadczeniach skumulowanych w postaci wiedzy utajonej. Jeśli w przeszłości regularnie doświadczaliśmy czegoś niemiłego w kontakcie z osobami w okularach, to ktoś nowy noszący okulary nie zrobi na nas korzystnego wrażenia. Problem w tym, że często nie uświadamiamy sobie, że na naszym kontakcie z Bogu ducha winną osobą zaciążyły okulary. http://wiadomosci.onet.pl/1515881,242,1,kioskart.html Do dupy z taką intuicją ![]() |